Razem

Kościół jest opowieścią o niebie, pisaną przez Ducha Świętego z uwzględnieniem ludzkich historii. Opowieść ta pokazuje, że można być razem, tworzyć coś razem, rosnąć razem i razem się pięknie zestarzeć. Kościół jest historią o pojednanej różnorodności, o tym jak różni od siebie ludzie tworzą jeden społeczny i duchowy organizm. 

Pojednana różnorodność jest wpisana w ludzkie życie oraz w całe stworzenie. Świat stworzony przez Boga jest niesamowicie różnorodny. Są góry i doliny, morza i pustynie, lodowce i lasy tropikalne.  

Dotychczas odkryto około miliona gatunków owadów a conajmniej drugie tyle czeka na odkrycie. Samych gatunków chrząszczy tylko w Polsce opisano do dziś około sześć i pół tysiąca. Na świecie naliczono ich ponad trzysta tysięcy, a może być ich nawet półtora miliona. Witaj w świecie chrząszczy. Ich gatunków jest tyle, co dwa Wrocławie. A to dopiero same chrząszcze.  

Stwórca kocha różnorodność. Sam w sobie jest niepojętą dla nas różnorodnością. Bóg objawiony w potrójnym sposobie bycia - jest Ojcem, Synem i Duchem Świętym.  
Równocześnie Bóg jest jednością i harmonią. Jedno nie wyklucza drugiego. Teiści, w odróżnieniu od ateistów wierzą, że najpierw była miłość, potem życie, a nie odwrotnie. Najpierw była boska komunikacja, dopiero potem życie na Ziemi. Skoro Bóg kochał i mówił zanim powstał świat, kogo kochał i do kogo mówił? Oto tajemnica pojednanej różnorodności Trójjedynego. Możemy z tego wyciągnąć wniosek, że prawdziwa harmonia, na wzór Boga, objawia się dopiero w różnorodności. Wielość jest warunkiem autentycznej jedności. 
My, chrześcijanie jesteśmy powołani do manifestowania jedności, która w Bogu już istnieje. Fenomen boskiej jedności (tego, co już jest w sferze duchowej) jest warunkiem praktycznego bycia razem (tego, co ma być w sferze międzyludzkiej). Drogą do jedności jest docenianie różnorodności. Zamiast krytyki odmienności, należy się podziw i szacunek. 

Uwielbiam niedzielny rosół mojej żony. Jest najlepszy na świecie. Z powodów praktycznych byłem gotowy by żona nauczyła mnie gotować to cudowne danie. Dowiedziałem się, że jest w nim mięso. Również cebula, por, marchew, seler, pietruszka, lubczyk, sól i woda - dużo wody. Wszystkie te składniki bez wody nie są rosołem. Rosół jest efektem umieszczenia w jednym garnku różnych od siebie składników. Doskonale zharmonizowana różnorodność.  

Apostoł Paweł użył analogi ludzkiego ciała. Jeden organizm składający się z wielu elementów, mięśni, kości i komórek.  
Różne części ciała nie są wobec siebie konkurencyjne, ale komplementarne. Dzięki tej różnorodności ciało człowieka jest piękne, sprawne, dające satysfakcję, zdolne do pracy i przyjemności.  


Tak właśnie wygląda Kościół i generalnie wszechświat. Podstawą funkcjonalności jest odmienność. Praktyczna  różnorodność dotyczy wielu czynników - osobowości, talentów, powołań, pobożności, tradycji. Skoro mamy różne osobowości, wychowanie, wykształcenie, to jest czymś oczywistym, że będziemy inaczej myśleć i patrzeć. Różnice w zakresie funkcji części ciała nie są problemem, ale siłą. Ojciec, Syn i Duch zaprasza nas do życia w harmonii ze Stwórcą i stworzeniem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz